We wrześniu zarejestrowano dwa fabrycznie nowe samochody chińskiej marki Leapmotor. Jest to pięciodrzwiowe autko klasy mini, wyróżniające się zwartą bryłą nadwozia o długości porównywalnej z modelami Suzuki Ignis czy Dacia Spring.
Suzuki Ignis stanowi ciekawą propozycję dla kierowców jeżdżących na co dzień po mieście, ale okazjonalnie poruszających się też po trudniejszych trasach. Ten filigranowy crossover segmentu A zapewnia „terenowy” prześwit 180 mm i może być napędzany na wszystkie koła. Sprawia to, że nadaje się także na weekendowe wycieczki w niezbyt wymagającym terenie. Suzuki Ignis od niedawna jest oferowane także w wersji hybrydowej (mild hybrid), co dodatkowo podnosi jego atrakcyjność. Przedstawiamy najważniejsze cechy tego japońskiego crossovera.
Suzuki Ignis wymiary ma naprawdę niewielkie (długość: 3700 mm, szerokość: 1690 mm, wysokość: 1595 mm), jednak w tej klasie pojazdów może to być sporą zaletą. W przypadku samochodów miejskich, szczególnie w dzisiejszych zatłoczonych miastach, małe gabaryty nadwozia są dużym atutem. Dodatkowo niska masa pojazdu (poniżej 1 tony) sprawia, że samochód potrzebuje mniej energii do rozpędzania się i łatwiej hamuje.
Pomysł na tego małego crossovera zrodził się już dość dawno, bo w 2000 roku. Pierwsza generacja Ignisa była produkowana do roku 2006, kiedy to zastąpiła ją druga edycja modelu. Autko było jednym z pierwszych tak niewielkich crossoverów na świecie (miało 3- lub 5-drzwiowe nadwozie typu hatchback). Z napędem 4x4 samochód całkiem dobrze radził sobie poza miastem i stanowiło to o jego przewadze nad „zwykłymi” autami segmentu A. W 2002 roku zaprezentowano nawet usportowioną wersję Suzuki Ignis z silnikiem o mocy 110 KM.
Druga generacja Ignisa była tak naprawdę mocno zmodernizowaną pierwotną wersją pojazdu ze zmienionym nadwoziem i ulepszonym napędem. Wizualnie zmodyfikowano pas przedni, tylny oraz deskę rozdzielczą samochodu. Europejska wersja Ignisa mogła być napędzana silnikami benzynowymi 1.3 (94 KM) lub 1.5 (99 KM), a także turbodieslem 1.3 (69 KM), pochodzącym z polskich zakładów Powertrain. Suzuki Ignis II generacji oferowało w standardzie system ABS z EBD, wspomaganie kierownicy, dwie poduszki powietrzne oraz elektrycznie regulowane lusterka.
Najnowsze wcielenie Ignisa jest dostosowane do wymagań współczesnej motoryzacji i wpisuje się w dominujący ostatnio trend ekologiczny. Auto miało swoją premierę w 2016 roku i od tego czasu przeszło już facelifting (w roku 2020) oraz zostało wyposażone w napęd hybrydowy (1.2 SHVS). Suzuki Ignis III nie jest bezpośrednim następcą poprzedniej generacji, gdyż firma powróciła do tej nazwy handlowej po kilkuletniej przerwie.
Popularną wersją samochodu jest Suzuki Ignis 4x4, który występuje z silnikiem benzynowym o pojemności 1,2 litra i mocy 90 KM. Z kolei w opcji benzynowej 2WD można zamówić pięciobiegową przekładnię automatyczną AGS. Suzuki Ignis cieszy się całkiem dobrą opinią wśród użytkowników, a szczególnie doceniany jest w wersji z napędem AWD. Warto także zapoznać się z technologią napędu hybrydowego w Suzuki Ignis Hybrid. Jest to układ nazywany Mild Hybrid, co oznacza, że silnik spalinowy 1.2 DualJet jest wspomagany momentem obrotowym silnika elektrycznego 2,3 kW (do 50 Nm). W układzie zastosowano też akumulator litowo-jonowy 12V. Odzyskiwanie energii podczas hamowania i system ISG także zapewniają skuteczne wspomaganie silnika benzynowego. Umożliwia to znaczne obniżenie zużycia paliwa i emisji zanieczyszczeń do atmosfery. Napęd hybrydowy w Suzuki Ignis 2020 może być zestawiany z 5- biegową manualną lub automatyczną skrzynią biegów (CVT). Również wspomaganie podjazdu i zjazdu ze wzniesienia jest dużym udogodnieniem wprowadzonym w tym modelu auta.
Suzuki reklamuje Ignisa jako nowoczesne auto z bogatym wyposażeniem standardowym. Czy tak jest w rzeczywistości? Otóż nawet w podstawowej wersji wyposażenia otrzymujemy w Suzuki Ignis takie udogodnienia jak reflektory LED Hi/Low (dla świateł mijania i drogowych), klimatyzację manualną, przednie światła przeciwmgłowe oraz radioodtwarzacz CD/MP3 z zestawem głośnomówiącym Bluetooth.
Nieco więcej oferuje Ignis w wyższych wersjach wyposażenia i są to między innymi: Dual Camera Brake Control (system reagowania przedkolizyjnego), połączenie smartfona z systemem multimedialnym samochodu, a także elektroniczny kluczyk. Na uwagę zasługuje również pakiet dodatkowy o nazwie Outdoor, który przewidziano w wersji Premium. Obejmuje on stylistyczne modyfikacje nadwozia, podkreślające terenowy charakter pojazdu. Przydatnym rozwiązaniem okazuje się system przesuwnych tylnych foteli, umożliwiający łatwe dostosowanie przestrzeni pasażerskiej i bagażowej w zależności od potrzeb.
Również w dziedzinie bezpieczeństwa Suzuki Ignis 2020 ma sporo do zaoferowania. Na pokładzie znajdziemy takie rozwiązania jak: ABS z EBD, ESP (stabilizacja toru jazdy z kontrolą trakcji), czołowe, boczne i kurtynowe poduszki powietrzne oraz belki wzmacniające w drzwiach bocznych. Dodatkowo poziom bezpieczeństwa podnoszą 3-punktowe pasy bezpieczeństwa z przodu i z tyłu oraz system mocowania fotelika dziecięcego ISOFIX.
Dla podstawowej wersji Suzuki Ignis cena obejmuje bogate wyposażenie standardowe z możliwością rozszerzenia go o ciekawe opcje (np. Rower x1, Rower x2 – uchwyty dachowe do transportu jednośladów). Także zastosowane technologie w dziedzinie napędu zwiększają atrakcyjność japońskiego mini SUV-a (układ Mild Hybrid, system ISG, napęd na wszystkie koła). Ten miejski crossover oferuje naprawdę dużo możliwości za niezbyt wygórowaną cenę, dlatego wydaje się, że znajdzie sporą rzeszę nabywców nie tylko na polskim rynku.
