Zagraniczne media rozpisują się na temat chińskiego modelu Wey Tank 300, który pod względem stylistycznym wyraźnie nawiązuje do terenowych „ikon” pokroju Forda Bronco czy Mercedesa Klasy G. Z punktu widzenia europejskiego klienta cena zakupu jest bardzo przystępna.
Wraz z nowym rocznikiem modelowym generalny importer obniżył ceny katalogowe Forda Bronco. Od teraz ta produkowana w Ameryce Północnej terenówka kosztuje 374 300 złotych za wersję Outer Banks, natomiast edycja Badlands to wydatek 395 300 złotych.
Terenowe auta przeznaczone są, zgodnie z nazwą, do jazdy w terenie. Na asfalcie sprawiają się nieco - lub nawet znacznie - słabiej. Ford Bronco zaś to jedna z najdzielniejszych terenówek, fabrycznie przygotowana do stawiania czoła ciężkiemu offroadowi. Jak jednak zachowuje się w bardziej cywilizowanych warunkach?
Amerykańska terenówka należy do najbardziej wyrazistych modeli w swoim segmencie. Wyróżnia się nie tylko stylistyką, ale również bogatą paletą akcesoriów i ponadprzeciętnymi możliwościami jazdy po bezdrożach. Niebawem Bronco doczeka się nowej odmiany napędowej.
Legendarna terenówka Forda trafiła niedawno do sprzedaży w Polsce. Postanowiliśmy sprawdzić, jak w praktyce dziki rumak rodem z amerykańskiej prerii daje sobie radę z nadwiślańskimi bezdrożami. W tym celu udaliśmy się do Góry Kalwarii, gdzie na torze Poligon 4x4 Offroad Park importer modelu, Ford Polska, udostępnił dziennikarzom kilka egzemplarzy Bronco w dwóch odmianach: Outer Banks oraz Badlands, różniących się między sobą stopniem „uterenowienia” modelu.
Kilka dni temu zarejestrowano pierwsze w naszym kraju egzemplarze modelu Ford Bronco. W bazie danych IBRM Samar figurują aktualnie trzy takie samochody mające status pojazdów nowych. Rejestracji dokonano w Warszawie.
Po prawie 60 latach od swego debiutu legendarny Ford Bronco zawitał (wreszcie) do Europy. Na Starym Kontynencie, w tym i w Polsce, dziki rumak rodem z amerykańskiej prerii będzie dostępny w limitowanej liczbie egzemplarzy i tylko w dwóch specyfikacjach: Outer Banks oraz Badlands.
Jeszcze w tym roku fordowska terenówka wyjedzie na europejskie drogi i bezdroża. Bronco ze zdejmowanym twardym dachem, napędem 4x4 oraz systemem multimedialnym SYNC najnowszej generacji pojawi się w limitowanej liczbie egzemplarzy. Również w Polsce.
